Odcinek 19: "Sleepless in Chicago"

benton

Peter pracuje nieprzerwanie od 2 dni. Carol widzi się z Tatianą i dowiaduje się, że wypadła dobrze w rozmowie kwalifikacyjnej na opiekuna dla Tatiany. Carol całkiem nieźle dogaduje się z dziewczynką. Pyta ją czy zechciałaby z nią zamieszkać. Dr Hicks mówi Benton'owi, że przed zbadaniem kolejnego pacjenta musi się położyć i odpocząć. Wymaga od niego co najmniej 2 godzin snu. Na izbę przyjęć zostaje przywieziona mała dziewczynka z oparzeniami w kształcie gwiazdy na ręce. Matka twierdzi, że małą oparzyła się o kaloryfer. Dowiadujemy się, że mata kara w ten sposób córkę oraz że ona sama w młodości była karana w ten sam sposób. Dziecko zostaje zabrane od matki, a ta zadrapuje szyję Doug'owi. Właściciel restauracji przywozi starszego pana. Restaurator niepokoi się o mężczyznę, ponieważ nie zapłacił 35$ rachunku. Starszy pan zostaje przebrany, w ten sposób nabierają właściciela restauracji a pacjent unika zapłacenia rachunku. Dr Hicks przyłapuje Benton'a zajmującego się człowiekiem z problemami serca. Hicks znowu każe Peter'owi iść się przespać. Mężczyzna przyjęty przez Bentona podpisał DNR, ale nikt o tym nie wiedział, ponieważ nie miał on przy sobie konwertera mowy i nie mógł mówić. Pacjent nazywa się Cline a zajmuje się nim, Carter, który próbuje zlokalizować jego rodzinę, ale nie może nikogo znaleźć. Carter czyta Cline'owi książkę i poświęca mu dużo uwagi, co nie podoba się Benton'owi. Peter wytyka Carter'owi to, że nie myśli jak chirurg, którym chce zostać. Pan Cline umiera a Carter jest tym zmartwiony. Carol pyta Lydię czy zechciałaby zostać siostrą przełożoną. Carol zamierza zmniejszyć ilość godzin pracy tak, aby mogli zostać opiekunami Tatiany. Banton jest już tak zmęczony, że zasypia podczas zszywania ręki pijakowi. Diana Leeds przychodzi zobaczyć jak się czuje po incydencie z kobieta, która go podrapała. Ross prosi ją, aby wyszła, ale on nie chce jednak później wychodzi. Carol zostaje poinformowana o tym, że nie może być opiekunem Tatiany, ponieważ rok temu chciała popełnić samobójstwo. Ta informacja bardzo ją zmartwia. Benton idzie na noc do swojej mamy, podczas gdy jego rodzina wyjechała na wycieczkę. Jest środek nocy i Carol wylądowała u Doug'a. Próbuje go pocałować, ale on się wyszarpuje. Pyta go również czy może zostać na noc, ale on odwozi ją do domu. Morganster mówi Greene'owi, że prawdopodobnie dostanie awans, ale on zmienia szpital i jego następca musi zaakceptować awans Marka. Jen jest u Mark'a kiedy on przyjeżdża po pracy do domu. Mark mówi jej, że mogą przeprowadzić się do Kanosha i w ten sposób każde z nich będzie miało godzinę drogi do pracy. Jen chce, żeby, Mark przeprowadził się z nią do Milwaukee bo on nie może tak żyć. Mówi, że go zostawia. Matka Bentona budzi się, aby zażyć leki ale Peter jest tak zmęczony, że nie słyszy jej wołania a ona spada ze schodów. Benton zabiera matkę na izbę przyjęć ze złamanym biodrem. Każdy pyta, co się stało, ale Peter nie chce o tym mówić.